Irmina i Rafał - Pałac, Tatry i Kazimierz

admin

Jak już zauważyliście, średnio idzie nam pisanie płomiennych tekstów na blogu… Cóż można powiedzieć… wolimy robić zdjęcia niż pisać. Tym razem nie spodziewajcie się również długiego tekstu, za to zdjęć będzie więcej!

Irmina i Rafał, kolejna para, która mocno zapadła nam w pamięć. Nie tylko za sprawą wystrzałowego dnia, który z nimi spędziliśmy, ale również głównie dzięki temu, jakimi są ludźmi! Jeśli powiemy, że są lekko szaleni, to tak jakbyśmy nie powiedzieli nic! Dawno nie poznaliśmy nikogo z tak wielkim dystansem do siebie i świata, że aż miło powspominać!

Trzeba przyznać, że Para Młoda wybrała piękne miejsce na swoje wesele. Pałac w Grobli jest bardzo urokliwym miejscem z właścicielami, którzy stają „na rzęsach”, by dopracować każdy szczegół imprezy. Uwierzcie, efekt robi wrażenie. Ślub w malutkim kościółku, gdzie ledwo zmieścili się goście, dopełnił nastroju! Zwieńczeniem całego reportażu była sesja plenerowa w Tatrach! Irmina wymarzyła sobie góry jako tło sesji plenerowej. Trzeba było więc ruszyć tyłek w Tatry, aby spełnić wizję. Wracając z gór, na życzenie fotografa zatrzymaliśmy się w jednym z naszych ulubionych miejsc w Polsce i zrobiliśmy jeszcze kilka (set) zdjęć na krakowskim Kazimierzu! Wiele razy już tu pisaliśmy, że klimat miejski w ostatnim czasie mocno do nas przemawia. Sesja na Kazimierzu była świetnym pomysłem. Para młoda mogła się wyszaleń, poskakać, potańczyć a zachodzące słońce i miejski tłum pięknie wpasował się w tło zdjęć!

Miejsce: Pałac w Grobli

DJ/Wodzirej: Michał Gardyza Freak Frak

Drink Bar: Genteman’s Drink Bar

Zapraszamy do kontaktu. Chętnie umówimy się na kawę w celu poznania się i omówienia ewentualnej współpracy.

Kontakt

Monika i Marek - Plener w Pradze

admin

Kolejny ślub za nami, pełen niezapomnianych chwil! Monika i Marek są kociarzami, więc mieliśmy o czym porozmawiać

Zaczęło się niewinnie… sesja w Górach Sowich, z pięknymi widokami… Uwierzcie, że tam są piękne widoki, tylko tego dnia była mgła, która jednak nadała sesji niepowtarzalny klimat.

Trzeba przyznać, że mamy niebywałe szczęście do par, które oszczędzają nam nerwowej atmosfery. Nie inaczej było tego dnia! Marek, niezwykle wyluzowany gość, bez zbędnego pośpiechu, rozpoczął dzień od relaksu na hamaku, gdy Monika była jeszcze na makijażu. Fajnie jest być na miejscu, gdy z pozoru niewiele się dzieje, ale mamy możliwość uchwycić ogólne zamieszanie wszystkich obecnych osób, zanim jeszcze przyszła kolej na Marka. Znalazł się nawet czas na drobne przekąski

Luz luzem, ale chwil wzruszeń też nie zabrakło. Chyba wiele osób się zgodzi, że jednym z najbardziej emocjonujących momentów tego dnia jest Panna Młoda prowadzona do ołtarza przez ojca. Niejedna osoba w tej chwili uroniła łezkę

Tego dnia nie brakowało również pozytywnej energii, śmiechu i dobrej zabawy, zwłaszcza gdy odpaliliśmy race dymne! Tak, to zdecydowanie jedna z bardziej widowiskowych atrakcji dnia ślubu

Na miejsce sesji poślubnej Monika i Marek wybrali Pragę, a że ostatnio klimat miejski mocno wpisuje się w nasze nastroje, z uśmiechem zgodziliśmy się na to rozwiązanie. Minusem tego miasta jest fakt, że jeśli chce się mieć zdjęcia bez tłumów turystów w tle, to trzeba zacząć wcześnie rano, także pobudka o 5 rano, szybkie szykowanie i w drogę! Klimat tego miasta jest niepowtarzalny, i nie mówię tu tylko o Moście Karola, ale również o uliczkach wokół starego rynku czy stacji metra. Myślę, że jeszcze nie raz wrócimy do stolicy Czech.

PS. Chcielibyśmy pozdrowić kota Matyldę, która dzielnie zapozowała do kilku zdjęć

Miejsce: Motel Magnolia

Dj/Wodzirej: Adrian Pawełko DJ Strange

Makijaż: Daria Gerstel

Fryzura: Ekaterina Marachyla | Fryzjer Wro

Suknia: Marzenie – Salon i Pracownia Sukien Ślubnych

Garnitur: Giacomo Conti

Słodki Stół: Tortissima Kopalina

Zapraszamy do kontaktu. Chętnie umówimy się na kawę w celu poznania się i omówienia ewentualnej współpracy.

Kontakt

Marzena i Kuba

admin

Marzena i Kuba postanowili uczynić swój ślub niezapomnianym wydarzeniem, wybierając malownicze miejsce na ich ceremonię. Boreczna, ukryta w sercu Gór Sowich, okazała się idealnym miejscem – nieco odosobnionym, ale oferującym zapierający dech w piersiach widok. Cisza i spokój, które tam panują, doskonale korespondują z atmosferą tej wyjątkowej chwili.

Nasza przygoda z nimi zaczęła się we Wrocławiu, gdzie podczas krótkiego spaceru po okolicach rynku udało nam się uwiecznić kilka wyjątkowych chwil na zdjęciach. W dniu ślubu atmosfera była niewymuszona i pełna luzu. Trzeba przyznać, że Marzena i Kuba to para wyjątkowo wyluzowana, która bez żadnych zbędnych nerwów przeżywała ten wyjątkowy dzień. Nawet znaleźli chwilę, aby przećwiczyć swój pierwszy taniec… na boso, na trawie… z uśmiechem…

Marzena marzyła o sesji poślubnej w atmosferze pałacowej. Wybór padł na Pocysterski Klasztor w Lubiążu, co okazało się strzałem w dziesiątkę, gdyż para doskonale wpasowała się w klimat tego miejsca!

Podczas naszego pierwszego spotkania Kuba wyznał, że jeszcze nigdy nikomu nie udało się zrobić mu zdjęcia, na którym wyszedłby dobrze. Podjęliśmy to wyzwanie z zapałem – czy nam się udało, oceńcie sami!

Miejsce: BORECZNA

Zespół: Cookie Band

Kwiaty i Dekoracje: Kwiaciarnia Anna Mieloch

Fryzura: Karol Kotomski

Suknia: Madonna Suknie Ślubne Wrocław

Garnitur: Lancerto

Obrączki: Złota Linia

Zapraszamy do kontaktu. Chętnie umówimy się na kawę w celu poznania się i omówienia ewentualnej współpracy.

Kontakt

Kamila i Arek

admin

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy! Czas na Kamilę oraz Arka. Uwielbiamy współpracować z parami, które są zdecydowane na to, aby iść dalej przez życie, trzymając się wspólnie za ręce. Każda historia jest wyjątkowa i jest najlepszym dowodem na to, że „love is all around”. Kamila z Arkiem są na to najlepszym dowodem.

Zanim ta Kama i Arek zdecydowali się na współpracę, chcieli poznać się odrobine i upewnić się czy złapiemy wspólny VIBE!. Wystarczyło nam zaledwie pięć minut, aby złapać „bazę”. Oni byli na tak, a my już bardzo ciekawi, co też ta para będzie chciała pokazać.

Kamila jest spokojną na pozór dziewczyną. Ten kto nie miał możliwości jej poznać, może odnieść nieco mylne wrażenie, że jest to osoba, która raczej trzyma się z tyłu. Jednak tak nie jest. Kamila pokazała, że drzemią w niej ogromne pokłady energii. Ma ogromne poczucie humoru. Arek na pewno nie będzie nudził się z tą Panią u boku! Arek bardzo podobny jest do Kamili, zwariowany (żeby nie powiedzieć szalony). Ma ogromne poczucie humoru. Ma też duży dystans do siebie. Do tego ma pewien sekret. Mianowicie jest nią „kochanka”, którą miałem nawet okazję poznać. O tym jednak za chwilę.

Sesja narzeczeńska była w sadzie owocowym. W miejscu, gdzie jest ogromna przestrzeń, która z budzącą naturą dookoła, świetnie nadaje się jako tło do zdjęć. W ruchu, pełne radości, polotu i lekkości. Doszło nawet do lekkich przepychanek, które także starałem się uchwycić najlepiej jak tylko mogłem w swoim obiektywie.
Czas na ślub…

Jak to zwykle bywa w takich chwilach, jest dużo nerwów, stresu i biegania. Okazało się, że Kamila i Arek mają wszystko dokładnie zaplanowane. W taki sposób, że nie mogło być mowy o jakichkolwiek błędach. Ba! Przyszli małżonkowie pomyśleli także o tym, aby zamówić pizzę. Kamila znalazła nawet chwilę, aby ze swoją świadkową poczęstować się kilkoma kawałkami w towarzystwie sukni ślubnej, która wisiała jeszcze na szafie i czekała na swój czas. Podobnie jak Arek, który szykował się pod czujnym okiem świadka. Panowie znaleźli chwilę czasu na to, aby trącić się kieliszkami omawiając ostatnie szczegóły nadchodzącej uroczystości.

Ślub odbył się w Lubinie w kościele Św. Jana Bosko. Trzeba przyznać, że kościół stanowił idealne tło do zdjęć. Lekko zestresowana Kamila (bo przecież nie napiszę że prawie zemdlała ze strasu) dumnie kroczyła z tatą pod rękę do ołtarza, gdzie czekał Arek. Później było już z górki!

Wesele odbyło się w Sali Bankietowej Miedziana Perła w Lubinie. Oczywiście, wesele rozpoczęło się uroczystym toastem wzniesionym przez Wodzireja. Potem pierwszy taniec i szaleństwa do białego rana. Zabawę można określić jednym słowem: PETARDA! Ale nie ma co się dziwić bo za to odpowiadał niesamowity DJ Gentelman!

Sesja ślubna była jedyna w swoim rodzaju. Padło na teren Tarczyński Arena oraz przystanki tramwajowe zlokalizowane przy obiekcie. Pozwoliło to na zorganizowanie sesji w klimacie industrialnym. Pogoda nam w tym dniu sprzyjała. Na samym końcu Arek miał prośbę, aby wykonać kilka zdjęć ze świeżo poślubioną żoną i „kochanką”, którą możecie poznać zaglądając na sam dół.

Miejsce: Miedziana Perła

Dj/Wodzirej: DJ Gentelman

Film: Lotnia Weddings

Kwiaty: Pracownia Dekoracji „Powiedz Tak”

Zapraszamy do kontaktu. Chętnie umówimy się na kawę w celu poznania się i omówienia ewentualnej współpracy.

Kontakt

Ala i Maciek - ślub delikatnie po góralsku

admin

Ślub delikatnie po góralsku… ale w Nysie! Maciek pochodzi z gór, a wraz z Alą chcieli to wyrazić w dniu swojego ślubu. Nie zabrakło więc zabaw, muzyki, i oczywiście kapeli prosto z gór! Ale zacznijmy od początku!

Poznaliśmy się w Katowicach. Tam zrobiliśmy pierwsze zdjęcia, a klimat tego miasta bardzo nam odpowiadał. W końcu człowiek nie żyje tylko lasami, górami i zachodami słońca. Nawet w pochmurny dzień wśród „betonozy” można zrobić coś fajnego! I tak zaczęła się nasza przygoda…

Dzień ślubu, jak to dzień ślubu… trochę bieganiny, zamieszania i stresu, ale wszystko pod kontrolą, no może poza pogodą… palące słońce trochę nam przeszkadzało… Uroczystość była bardzo klimatyczna, zwłaszcza że do mszy przygrywała kapela góralska, a wspomagała ją śpiewem i grą na skrzypcach przyjaciółka pary młodej, która miała tak potężny głos, że prawdopodobnie można było ją usłyszeć nawet nad morzem.

Wesele to już była PETARDA! Energia, śpiewy, wszystko przy góralskich dźwiękach!

Plener… Zawsze to ciężki temat, bo para albo nie wie, gdzie chciałaby zrobić zdjęcia, albo nie wie, na co się zdecydować! Opactwo Cystersów w Lubiążu nie było naszym pierwszym wyborem, jednak okazało się strzałem w dziesiątkę… Wiem, wielokrotnie mówiliśmy, że nie przepadamy za zamkami/pałacami, ale czasem warto się tam wybrać. Kilka razy mieliśmy okazję fotografować tam, ale tym razem przywitało nas tak piękne światło, że powstało mnóstwo niesamowitych zdjęć! Zobaczcie sami!

Sala: Nowa Baśń 

Dj/Wodzirej: DJ Habdas

Film: Ter-Film

Zapraszamy do kontaktu. Chętnie umówimy się na kawę w celu poznania się i omówienia ewentualnej współpracy.

Kontakt

Ania i Michał

admin

Sezon zimowy trwa, a więc i ja mam więcej czasu. Czyli czas nadrobić zaległości również na blogu! Dzisiaj wrzucam reportaż ze ślubu Ani i Michała! Już nawet nie będę mówił, że kolejna fantastyczna para, że było fajnie i miło. To przecież oczywiste!

Ania i Michał postanowili rozpocząć przygodę ze mną od sesji narzeczeńskiej. Trochę pomogłem im w podjęciu decyzji o tej sesji, ale to mało ważne. Ważne, że przyjechali i świetnie się bawiliśmy!

W dniu ślubu było już tylko fajniej. Z tak zgraną rodziną, nie mogło być inaczej. Dużo śmiechu, żartów, odrobinę wzruszeń oraz pełno miłości. W takich nastrojach trwała cała uroczystość. Nie mogę nie wspomnieć o mistrzu ceremonii – Księdzu Januszu, który postanowił rozładować resztki nerwów, manifestując w zakrystii konieczność odwołania ślubu, z powodu braku… jednego podpisu. W tym momencie nikt z osób tam obecnych, nie potrzebował już kawy! Później już było tylko lepiej! Wesele z dala od miasta, w klimatycznym Gościńcu Romano. Rozpoczęło się uroczystym przywitaniem przez samego właściciela, oraz symbolicznym posadzeniem drzewka. Ukazało to bardzo rodzinną atmosferę całej zabawy weselnej, która co tu wiele mówić… była szalona!

Sesje plenerową Państwo Młodzi wymarzyli sobie nad morzem! Powiedzmy, że odrobinę im w tym pomogłem, ale okazało się to fantastyczną decyzją! Nadmorski klimat sprzyjał dobrym zdjęciom. Spotkaliśmy tam wielu życzliwych ludzi. Ania i Michał dostali nawet prezent „na szczęście”. Dość nietypowy prezent (ujrzycie go na samym końcu galerii).

Aniu, Michale! Dziękuję Wam za zaufanie, za miło spędzony czas, fantastyczną zabawę, rozmowy przy winie, pyszne naleśniki oraz za złotą mewę!

Zapraszamy do kontaktu. Chętnie umówimy się na kawę w celu poznania się i omówienia ewentualnej współpracy.

Kontakt